Witam
Dzisiaj przetestowałem czyszczenie skórzanej tapicerki płynem do czyszczenia tworzyw sztucznych z Lidla. Czyściłem całość na dwa razy tzn. szczoteczką z włosia sztywną i miękką. Miękką po spryskaniu np. całości siedziska zrobiłem pianę i odczekałem 1min następnie jeszcze raz to czyściłem twardą i całość starłem mokrą fibrą. Następnie jeszcze raz całość spryskałem i powtórzyłem proces. Ważne aby nie dopuścić do zacieków. Kolejny etap to zmycie skóry wilgotną szmatką często płukaną, przynajmniej dwa razy. Odczekałem po tym etapie do wyschnięci skóry i całość zakonserwowałem mleczkiem do skóry. Po tym zabiegu skóra prawie jak nowa. Próbowałem wcześniej zabawy z mydłem i wodą oraz innych dedykowanych preparatów do czyszczenia skóry i pożądanego efektu nie było, mimo wydania sporej kasy. W tym przypadku płyn w atomizerze kosztował kilka złotych i sprawdził się znakomicie (moim zdaniem nie szkodzi skórze, choć lepiej sprawdzić na mało widocznym miejscu ja tak zrobiłem na wszelki wypadek). Preparat do konserwacji dowolny jaki mamy. Preparat ten oczywiście dobrze czyści plastiki. Butelka została wykorzystana w mniej niż jednej trzeciej przy wyczyszczeniu również plastików wnętrza.