Mam zamiar odrestaurować sobie kołpaczki, w sumie na dzień dzisiejszy mam 7 sztuk z tego 4 całe (nigdzie nie pęknięte) które chciałbym założyć do autka ale najpierw muszę je pokryć nową warstwą farby i stąd moje pytanie.
Czy ktoś z Was już to robił i czy jest jakaś szansa na powodzenie tej operacji.
Wiem że w dobie Alu-felg moje pytanie może się wydawać głupie, ale zależy mi na tym aby moja Alfa wyglądała wciąż tak jak zjechała z taśmy.
Siedzę teraz i zdrapuję starą (zniszczoną) farbę ze znaku AR na środku kołpaka (to chyba najtrudniejsze) i tak się właśnie zastanawiam czy ta moja zabawa ma sens :wink: .
Dwie godziny zabawy
Przed skrobaniem:
Po skrobaniu
Resztę się papierem ściernym obrobi, tylko mówcie mi czym to pomalować :uszy: