Dokładnie stary aku wytrzymał 4,5 roku - kupiony 06.11.2016
Dokładnie stary aku wytrzymał 4,5 roku - kupiony 06.11.2016
Czarna 159 SW Czarnego http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._czarnego.html
a no to nienajgorzej jak na jezdzenie na krotkie odcinki, myslalem ze 3 lata sugerowales dla nowego na bazie wyniku obecnego. mi najdluzej 8 lat wytrzymal (polonez) ale ktos z forum napisal 12 lat w 166 bodajze
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy. Nie będę odpowiadał na takie priv.
Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
Przy Giuliach/Stelvo od lat już nie robię retrofitów (wyjątek radia nowe jakie mam na stocku przedlift z nav i polift z nav).
No jak nowy tyle wytrzyma będzie ok
Czarna 159 SW Czarnego http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._czarnego.html
Może wytrzymać tyle i znacznie więcej, należy go "tylko" właściwie obsługiwać. Dobry prostownik mam na myśli.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Teraz jest nakaz jazdy na światłach nawet w dzień (zwiększenie zapotrzebowania na prąd) i jeśli ktoś robi krótkie trasy to może nie doładowywać akumulatora, do tego zima i aku traci na pojemności.
Prostownik to dobry pomysł, podładować przed i po zimie na nowy sezon..
Zastanawiałem się swego czasu czy większy alternator nie załatwił by tego problemu (krótkie odcinki i jazda na lampach) u siebie mam 100A natomiast można wsadzić 120A lub 140 ale ten ostatni ma większe mocowanie i nie podejdzie do 1.9 8v jak u mnie.
Większy alternator powinien załatwić problem dokładania dodatkowych sprzętów jak bose, grzane fotele itp..
Samochód jest czymś więcej niż naszą własnością, jest cząstką nas, naszą wizytówką. Można powiedzieć, że jak piękna kobieta, zegarek czy nóż jest to kolejna "biżuteria" dla prawdziwego faceta..
Alfa Romeo 159
No właśnie ja też podokladalem grzane i w pełni elektryczne fotele, el.skladane lusterka. Co prawda podgrzewania foteli nie używam, w zimie raczej nie włączam podgrzewania lusterek i szyby żeby właśnie oszczędzać Aku. Robiłem to tylko na dłuższej trasie. W tym roku to w ogóle auto raczej przestało cała zimę. Nie wiem czy 1 tys km zrobiłem
Czarna 159 SW Czarnego http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._czarnego.html
To zależy ile zapasu jest na obecnym alternatorze. Bo wymiana alternatora na mocniejszy, gdy ten mniejszy ma jeszcze zapas, nie ma sensu.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Podgrzewania lusterek i szyby nie dokładałem więc wiesz. Składane lusterka używam i elektrykę foteli również. Foteli nie włączam bo nie nam gdzie nawet bo zanim się zagrzeja to już gaszę silnik więc po co mam obciążać akumulator i alternator jak i tak to bez sensu?
- - - Updated - - -
Grzanie włączam jak jadę jakaś trasę w zimie conajmniej te 30 km. W mieście co mi to da, że włączę jak nawet nie zdąży się zagrzać bo już gaszę. Ja nie mieszkam w metropolii która żeby przejechać to zejdzie conajmniej 30 minut tylko w małej dziurze gdzie z jednego końca na drugi jadę 5-10 minut
Czarna 159 SW Czarnego http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._czarnego.html
Ogólnie to akumulator w obecnych czasach to jak ze wszystkim co byśmy nie robili poza fabrycznymi rzadko wytrzymuje ponad 5 lat zwłaszcza w dieslu, a dodtkowo raczej większość zmienia już wtedy auto (chociaż może poza alfami). Dla 1.9 JTDm optymalnym będzie akumulator w okolicach 80Ah z prądem rozruchowym ok 700A. Jeśli nie kupimy najtańszego noname, a coś w miarę markowego ( ja z własnego doświadczenia preferuję Bannera, Molla, ale jest też kilka naszych krajowych poza Centrą i Sznajderem) to przy normalnej eksploatacji na pewno wytrzyma te 5 lat. Myśląc o normalnej eksploatacji szczególnie przy jeździe na krótkich odcinkach na pewno trzeba taki akumulator okresowo sprawdzać i doładowywać, bo w przeciwnym razie czego byśmy nie zamontowali to i tak doprowadzimy go do przedwczesnej "śmierci". Za duży akumulator nic specjalnie nie wniesie poza większą ceną, a z pewnością będzie trudniejszy do doładowania przez auto. Większość problemów z akumulatorami wynika z problemów z instalacją w aucie (dodatkowy pobór na postoju, niedoładowywania itp). To tylko takie moje przemyślenia i własne doświadczenia z życia.